Humanistyczne szkoły psychoterapii wyżej nad technikę terapeutyczną stawiają relację. W nurcie humanistyczno – egzystencjalnym uważa się, że odpowiednia jakość samej relacji terapeutycznej ma znaczący wpływ na powstawanie u pacjenta wartościowej zmiany. Poznań oferuje dostęp do wielu terapeutów humanistycznych.
Ideałem w tym względzie jest relacja typu „Ja-Ty”, akcentująca głęboko podmiotowy wymiar kontaktu, doceniający różność dwóch spotykających się osób. Terapeuci humanistyczni dążą do zbudowania takiej relacji w procesie psychoterapii.
Idea relacji Ja-Ty została zaczerpnięta z filozofii chasydzkiej, a jej filozoficzne podstawy przypisywane są filozofowi i teologowi Martinowi Buberowi. W swoich rozważaniach Buber wyróżnił dwie możliwości bycia w relacji: Ja-Ty i Ja-To. Możliwości te różnią się w swej istocie i jednocześnie mogą się uzupełniać tworząc pełną relację pomiędzy dwoma osobami.
Zdaniem Bubera człowiek staje się Ja w kontakcie z Ty. W odniesieniu do Ty, Ja staje się świadome różnic i własnych potrzeb, które sięgają po Ty. Z każdym innym Ty, Ja tworzy się od nowa, a człowiek poznaje siebie coraz bardziej.
Według Bubera człowiekowi potrzebne jest też To. Człowiek, który zdobył świadomość Ja może stanąć przed rzeczami. Dzięki relacji Ja-To umieszcza rzeczy w kontekście przestrzenno-czasowo-przyczynowym, dopiero wtedy każda z nich otrzymuje swoje miejsce, swój obieg, swoją wymierność i warunkowość.
To, co szczególnie ważne, to że relacja jest procesem. Może się zmieniać z Ja-Ty w Ja-To i odwrotnie. Pojedyncze Ty, gdy skończy się proces relacji musi stać się To, z kolei pojedyncze To przez wejście w proces relacji może stać się Ty. Dzięki tej zmienności człowiek poznaje swoje Ja, jest jego świadomy, jest też świadomy tego, co i jak może realizować w wymianie z drugim człowiekiem. Dzięki temu z kolei może wchodzić w świadome relacje z innymi osobami.
Integrująca ideę Ja-Ty psychoterapia sprzyja poznaniu wszystkich swoich ograniczeń i możliwości budowania relacji, kontaktu. Zaś samo nastawienie terapeuty do pacjenta jako do „Ty” ułatwia mu przyjęcie podobnej, ludzkiej postawy.
Spośród dostępnych metod psychoterapii relacja typu „Ja-Ty” występuje najczęściej w:
– psychoterapii skoncentrowanej na osobie Rogersa;
– terapii Gestalt;
– logoterapii Frankla i innych terapiach egzystencjalnych.
Ponieważ jednak jest funkcją dojrzałości terapeuty i gotowości pacjenta, zaistnieć może w kontakcie terapeutycznym niezależnie od metody psychoterapii.
Idea „Ja-Ty” jest zatem kolejną ważną podwaliną filozoficzną w psychoterapii, która pokazuje, że ważniejsza od najbardziej wyrafinowanej techniki psychoterapeutycznej jest jakość i autentyzm samej ludzkiej relacji. Ludzkie problemy emocjonalne powstają od początku istnienia właśnie w relacjach z ludźmi i w nich mogą być najlepiej przezwyciężane.
Spotkanie Ja-Ty bardziej zdarza się, niż jest stałą w psychoterapii. Nie sposób go wymusić. Kiedy się pojawia, jest ożywcze i uzdrawiające. Nawet prawdziwa psychoterapia humanistyczna, w której i pacjent, i psychoterapeuta są zdolni do takiego spotkania, posiada wiele nieuniknionych elementów Ja-To. Terapeuta ustalając warunki psychoterapii (czas trwania sesji, honorarium, ogólny sposób pracy) ingeruje ze swoim światem i strukturyzuje spotkanie, nawet robiąc to delikatnie i w dialogu. Wymiary Ja-Ty oraz Ja-To przeplatają się więc nieodwołalnie. Pacjent z początku odnosi się zarówno do siebie jak i do psychoterapeuty z wymiaru To: oczekuje bowiem od terapeuty nie osobowego kontaktu, lecz kwalifikacji, którymi terapeuta zmieni jego problem. Ważne, by psychoterapia nie ograniczała się do uprzedmiotawiającego To.
Humanistyczny psychoterapeuta „z powołania” uwzględnia złożoną i niepowtarzalną sytuację egzystencjalną osoby zgłaszającej się po pomoc. Oznacza to, że w niesieniu pomocy ważniejsze od postawy „mędrca szkiełka i oka” jest spotkanie z żywą osobą, jej prawdziwymi przeżyciami oraz wejście na fascynującą drogę wspólnego poszukiwania nowych rozwiązań.
Ciekawe. Podobno Buber znał biegle 13 języków, haha. Czy on też był terapeutą?